poniedziałek, 31 stycznia 2011

Przygoda z motoryzacją

Moja przygoda z motoryzacją , zaczęła sie w wieku kilku lat.
Pasją tą zaraziłem się od mojego ojca. Gdy bylem mały mieliśmy Syrenkę która tato wygrał na loterii.Był to wspaniały samochód jak na tamte czasy. Pamiętam ile w nim było miejsca (ja bylem mały około 4 lat ), można było w nim biegać.Uwielbiałem zapach spalin z naszej syrenki i ten dźwięk , ramtamtam.
To wspomnienie utkwiło mi w pamięci do dzisiaj .
Ale po kilku latach z naszą skarpeta trzeba było się rozstać. Auto było już stare i ciągle się psuło.

No i wtedy w naszej rodzinie pojawił sie Polski Fiat 126p.

To właśnie w maluszku zacząłem stawiać pierwsze
kroki jako kierowca. Fiacikiem jeździliśmy wszędzie.A najlepsze były wyprawy na rybki. Wstawaliśmy wcześnie rano  a czasem jeszcze w nocy. Szybko coś na ząb, Pakowaliśmy wędki i ponton do maluszka i w drogę.Zabieraliśmy też kolegę ojca  pana Wieśka, który dokładał jeszcze kilka wędek i plecak.Wszystko się mieściło .
Maluszek jeździł i psuł się ciągle.A ja  razem z ojcem naprawialiśmy te cudo  techniki. Do maluszka wrócę jeszcze później.
Bo nadszedł czas kiedy ja mogłem wyrobić mój pierwszy dokument upoważniający do kierowania pojazdami  mechanicznymi.Czyli karta motorowerowa.Kartę otrzymałem bez problemu. A rodzice w nagrodę dali mi pięknego Rometa Kadet z 3 biegową skrzynią biegów(nie byle co).                                      

k

                 Dane techniczne:
Marka i typ motoroweru - Romet Kadet M-780
Silnik - dwusuwowy, jednocylindrowy, chłodzony powietrzem
Typ silnika - 023 DEZAMET
Pojemność - 49,8 cm3
Moc - 1,7 KM przy 4800obr./min
Stopień sprężania - 8
Gaźnik - GM12F1
Skrzynia biegów -trzybiegowa z przełączaniem nożnym
Instalacja elektryczna - 6V - 20W
Świeca zapłonowa - F80 Iskra
Masa w stanie suchym - 40 kg
Zużycie paliwa - 2,2 l/100km
Pojemność zbiornika - 4,5 l
Prędkość użytkowa - 35 - 40 km/h
Prędkość maksymalna - około 45 km/h                  
To była maszyna!
Mój Romecik był już po tuningu.Miał zplanowaną głowice od Simsona-co dawało większe sprężanie.
Koniec części pierwszej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz